Od kilkuset lat, istnieje przekonanie, że na wsi żyje się zdrowiej. Już wiele stwierdzeń zostało obalonych na przestrzeni wielu wieków, jednak akurat ta teza, jest aktualna do dziś. W czym tkwi fenomen życia na wsi?
Zdrowsze powietrze
Mimo gwałtownego wzrostu zanieczyszczeń w powietrzu na całym świecie, to właśnie na wsi, powietrze jest najmniej zanieczyszczone. Niestety nie wygląda to tak różowo, jak za czasów sprzed ery przemysłowej. Trujące gazy i pyłki również wędrują nad tereny wiejskie, lecz oczywiście jest ich znacznie mniej, niż nad ogromnymi miastami, które często są otoczone fabrykami i innymi budynkami przemysłowymi.
Cisza i spokój
W czasach ciągłego zabiegania, bardzo często myślimy o tym, aby uciec w miejsce, gdzie jest niezwykle cicho i spokojnie. Wieś jest takim miejscem. Łagodny szelest liści, śpiewające ptaki i odgłosy zwierząt w oddali. Są to rzeczy, które każdego roku przyciągają mnóstwo osób na wieś, aby spędzić tam chociażby kilka dni i uciec od miejskiego zgiełku. Część z tych osób postanawia w przyszłości przeprowadzić się na wieś na stałe. Nic w tym dziwnego.
Prawdziwe jedzenie
Wielu z nas marzy o swoich własnym ogródku, w którym będziemy hodować warzywa. W warunkach miejskich jest to praktycznie niemożliwe. Zupełnie inaczej wygląda to na wsiach. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby nawet małą powierzchnię przeznaczyć na ogródek, gdzie będą rosły ogórki, pomidory, oraz inne warzywa. Jest to nieporównywalnie zdrowsza alternatywa, niż kupowanie warzyw i owoców w miastach. Nigdy do końca nie wiemy, jak dawno te produkty zostały zerwane, oraz czy nie były pryskane substancjami chemicznymi.
Zalet życia na wsi jest mnóstwo. Nie można jednak zapominać o jego wadach. Bardzo ubogie życie towarzyskie, problem z Internetem, czy odległość do najbliższego supermarketu. To tylko niektóre negatywne aspekty, które często skutecznie odpychają potencjalnych mieszkańców, zainteresowanych życiem na wsi. Jest to z pewnością decyzja do przemyślenia na znacznie dłużej, niż jeden wieczór.
