Pasja, jaką jest kolarstwo wielokrotnie pokazuje, jak ważne jest odpowiednie przygotowanie zarówno sprzętu, jak również samego kolarza. Nie bez powodu zwracają oni tak dużą uwagę do odpowiedniego przygotowania się, gdyż chcąc realizować zamierzone cele, niezależnie od tego czy są zawodowcami czy amatorami, potrzebne im są odpowiednie atrybuty. Kolarstwo - przydatne akcesoria, jak zatem dobrać prawidłowe i przydatne rzeczy? Co podarować kolarzowi w ramach prezentu? Odpowiedzi, poniżej.
kolarstwo - przydatne akcesoria i bidon
Rzeczą, która niewątpliwie jest przydatna w trakcie długotrwałych treningów jest bidon. Bidony służą do przechowywania zarówno wody, jak również napoju izotonicznego, wszystko zależy już od indywidualnych preferencji kolarza. Bidony często się gubią, zatem warto jest mieć ich kilka. Dostępne są różne pojemności i kształty, ale niezwykle ważne jest to, aby dobrać bidon odpowiedni do uchwytu w rowerze. Jeśli zakupimy bidon bez przymierzenia go do uchwytu, lub bez znajomości jego parametrów, to musimy liczyć się z tym, że nie będzie on stabilnie zamontowany. Rośnie wówczas ryzyko zgubienia go lub całkowitego braku zamontowania. Bidony łatwo jest utrzymać w czystości, są wykonane z plastiku więc ich waga nie jest zbyt duża, a na dłuższe treningi zapas wody jest obowiązkowy.
Kolarstwo - przydatne akcesoria i okulary
Kolejną rzeczą która jest niezbędna, są okulary. Nawet jeśli treningi odbywają się o porach, w których nie ma ryzyka że będzie razić słońce, to mimo wszystko warto jest ochronić oczy przed ciałami obcymi. W trakcie szybkiej jazdy na rowerze można łatwo zaprószyć oczy pyłem lub kurzem. Spotkanie z rozpędzonym owadem również nie będzie należało do przyjemnych, a nawet może stworzyć sytuację bardzo niebezpieczną dla zdrowia kolarza. Zatem jeżdżąc na rowerze warto jest zaopatrzyć się w okulary. Odpowiedni ich rodzaj chroni oczy nie tylko przed ciałami obcymi, ale również przed promieniami słonecznymi, a także światłem odbitym od innych przedmiotów. Dobrze dopasowane okulary nie powinny uciskać ani w okolicach uszu, ani na nos, gdyż po kilkudziesięciu minutach treningu, delikatny ucisk może być bardzo dokuczliwy.
